niedziela, 12 lutego 2012

Narty wyprawa II

Znów w sobotę pojechaliśmy na narty, ale tym razem nie było aż tak przyjemnie, bo było za zimno i wszystkie stoki były oblodzone, w dodatku dostałam za szybkie narty i nie byłam w stanie na nich hamować i pięć razy wylądowałam w śniegu. Wieczorem graliśmy w pokera i wygrałam, prawie, Lucek miał pierwsze miejsce, ja drugie, czyli skosiliśmy pozostałe 8 osób:)
W niedzielę rano postanowiliśmy pozwiedzać okoliczne stoki i zajechaliśmy do Sinai i przy okazji sprawdziliśmy czy zamek Peles wygląda tak samo ładnie zimą jak latem (i wygląda). Potem odkryliśmy wypasioną stację narciarską w Sinai, ale była zamknięta ze względu na złe warunki pogodowe, i planujemy się tam wybrać następnym razem. Potem pojechaliśmy do Azugi, gdzie znaleźliśmy kolejny fajny stok a potem szynko do Bukaresztu, bo się stęskniliśmy.






1 komentarz:

  1. dziekujemy Ilonko ze dalej piszesz bloga bo na biezaco go czytamy calujemy was i pozdrawiamy u nas snieg nie sypie ale mrozy po 24 stopnie. / Irena i Antoni M.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...