Dzisiaj zrobiliśmy strasznie szybki spacer po naszej dzielnicy, żeby zaostrzyć apetyt przed wątróbką z cebulką mmm i kupić ziemię do ziół, które będę sadzić na parapecie.
Zdjęcia żeby pokazać, że Bukareszt to nie tylko komunistyczne bloki i zniszczone budynki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz