środa, 27 stycznia 2010

Zima

Dobrze, że sobie kupiłam te buty, bo lekki śnieżek i lekki mrozik mamy też tutaj (w weekend -27), ale widocznie nie jest aż tak zimno, bo sąsiedzi dalej urzędują w aucie :(

Śnieżek jest wspaniały, bo zasypuje psie kupy zrobione na poprzednim śniegu, więc powiedzmy, że może być - tak myślałam do wczoraj, ale to co zobaczyłam dziś w nocy zmieniło moje pozytywne nastawienie do śniegu w Bukareszcie.
o 3 w nocy obudził mnie straszny hałas z ulicy, myślałam, że już jest rano i przyjechała śmieciara (codziennie mam pobudkę o 6), ale nie! Było to coś w rodzaju traktora, co zbierało śnieg z jezdni plus drugi pojazd - chyba koparka, która popychała kontener do którego tamten traktorek wsypywał śnieg. I tak przez całą ulicę sobie chłopaki zasuwały. Huk był taki, że nawet stopery nie pomagały!! Oni przez całe miasto jeżdżą z kontenerem popychanym (po asfalcie!) przez koparkę w towarzystwie traktora! Jeśli dziś w nocy postanowią sobie znów poodśnieżać okolicę to muszę im zrobić sesję, żebyście mogli uwierzyć. Mamo, żebyś Ty mogła uwierzyć, bo chyba tylko Ty czytasz mojego bloga :)

Lekki śnieżek
-9°C
Aktualnie: Lekki śnieżek
Wiatr: zach. z szybkością 6 km/h
Wilgotność: 100%




1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...