czwartek, 13 października 2011

Zamarzam

i dlatego nie piszę bloga. A poza tym mój współlokator kupił sobie telewizor, z którego nie korzysta, więc po pracy robię sobię gorącą herbatkę z miodem i cytryną, i przed telewizorem jem czekoladę albo ciastka i oglądam programy o gotowaniu albo urządzaniu mieszkań, co przeważnie kończy się tym, że przed 22 odpływam i śpię jak zabita do rana. Jak narzekałam na upały, teraz powoli zaczynam narzekać na zimno, bo 12 stopni tylko, a te świnie nie grzeją!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...