Sobota zaczela sie wspaniale, za oknem chmury, wiatr i temperatura ponizej 25 stopni! Co za rozkosz, wiatr i zimne powietrze! Wyszlismy do sklepu na zakupy i bedziemy powoli zaczynac pakowanie i feng szui... jakbym wiedziala, ze nie bede miala wyprowadzki z Rumunii placonej przez firme nie nagromadzilabym tyle dziadostwa...
Wiec dzis bede sobie sprzatac, gotowac, lezec, sluchac muzyki, a wieczorem pojdziemy do parku, bo gra Buena Vista Social Club, ale juz nie ma biletow, wiec bedziemy sluchac zza bramki :)
Na zdjeciu ja i moja dieta odkwaszajaca.
Gdzie się wyprowadzacie? mieszkanie znalezione z problemami?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zaczelismy szukac, ale musimy powoli, bo jak wroce z Polski to zostanie 1 tydzien na przeprowadzke...olaboga
OdpowiedzUsuńale fajnie wyglądasz,całkiem ci pasuje sukienka do warzyw!
OdpowiedzUsuń