Dwa lata w Bukareszcie
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Idzie dysc
Właściwie już przyszedł, chyba na tę zmianę pogody bolała mnie tak głowa, a jeszcze ktoś palił kadzidła w pracy. No ale wyszłam o 18 i leżę pod kocykiem i odpoczywam. Chociaż już 23, nie wiem czemu ten czas tak szybko ucieka. Ktoś wie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz