Dwa lata w Bukareszcie
wtorek, 1 czerwca 2010
Właśnie wróciłam z pracy, dobrze, że mnie Marina podwiozła, bo paskudnie i zimno. Idę spać, bo jutro ciężki dzień, ale za 2 dni Turcja!! Hura!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz